niedziela, 28 stycznia 2018

L.A. Casey - Bracia Slater: "Bronagh"

"Bronagh" autorstwa L.A. Casey, to krótka książeczka mająca zaledwie sto sześćdziesiąt osiem stron. Jest to uzupełnienie dalszych losów Dominika i Bronagh. Mamy możliwość poznania już dorosłej pary. Świętują oni dwudzieste pierwsze urodziny dziewczyny. Ta krótka powieść skrywa w sobie parę ciekawych sytuacji oraz wielką ilość śmiechu.  





"Dominic i ja mieszkaliśmy teraz tutaj, podczas gdy Branna, Ryder, Kane i Alec zajmowali dom w Upton. Na razie to była tylko próba, bo Dominic i ja chcieliśmy zobaczyć, czy wytrzymamy ze sobą pod jednym dachem. Odkąd Branna się wyprowadziła, a Dominic wprowadził, minęły dwa miesiące i nikt nie umarł ani nie został poważnie ranny, Jak na razie.



Bronagh Murphy mogliśmy poznać w pierwszej części serii o Braciach Slater. Jej postać bardzo przypadła mi do gustu, cięty język, inteligencja i poczucie humoru to wybuchowa mieszanka. Miała zaledwie osiemnaście lat kiedy zaczęła swój poważny związek z Dominikiem Slaterem, przetrwał on próbę czasu. Bohaterka świętuje swoje dwudzieste pierwsze urodziny, chłopak uczynił wszystko co mógł aby były one wyjątkowe. Trzeba przyznać, że miał on wyobraźnie. Widać tutaj jak bardzo dobrze znał drugą osobę. Postać Dominika od pierwszego momentu, kiedy go mogliśmy poznać w pierwszej części, pokazuje jaki jest dojrzały. Choć jest on rówieśnikiem swojej dziewczyny, ma dobrze poukładane w głowie oraz próbuje myśleć nie tylko o swojej, lecz o wspólnej przyszłości. Spodobała mi się jego wizja idealnych urodzin. Trzeba przyznać, że miał chłopak wyobraźnię.

Książka jest warta uwagi, ponieważ wprowadza nas w dalsze losy całej grupy. Dzięki niej łatwiej będzie mi czytać kolejne losy Braci. Napisana jest lekkim językiem, ciekawe opisy i dialogi, nie nudzi. Ilość stron i fakt, że nie można się od niej oderwać to jedyne minusy. Przykro mi, że ta recenzja jest taka krótka, ale co można więcej napisać o dobrej książce która ma zaledwie sto sześćdziesiąt stron.  Gorąco polecam całą serię!




Anna Gołuch-Bidas

Za egzemplarz recenzencki bardzo dziękuje Wydawnictwu Kobiecemu 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Zapiski książkoholiczki , Blogger