wtorek, 16 stycznia 2018

Eve Jagger - Sexy Bastard: "Hard"

Seria książek : Sexy bastard zapowiada się bardzo ciekawie! Dziś przychodzę do was z pierwszą częścią „Hard” autorstwa Eve Jagger. Powiem szczerze, że wzbudził we mnie ciekawość i pewien niedosyt po zakończeniu książki. Premiera tego tomu odbyła się początkiem sierpnia. Wydawnictwo Kobiece, wie czego my kobietki pragniemy najbardziej. Obok tej powieści nie można przejść obojętnie, bo gdy widzimy okładkę to od razu chce się przeczytać jej zawartość.

"Krzyżuję ręce na piersi i patrzę na niego groźnie. Oczywiście tylko udaję twardzielkę, odwzajemniając każdy werbalny cios w tej głupiej potyczce, jednak prawda jest taka, że bez względu na to, za kogo on się ma, nigdy nie oddam mu domu. Bez względu na wszystko."
Losy głównych bohaterów krzyżują się gdy Cassie słodko śpi w swojej sypialni, zaraz po powrocie z Anglii. Nagle do jej domu wpada wraz z drzwiami rozwścieczony Ryder Cole. Mężczyzna szuka brata dziewczyny, który jest mu dłużny okrągłą sumkę. Siostra kryjąc niezbyt inteligentnego brata, zawiera pakt z samym diabłem, od tej pory będzie pracować dla boksera za darmo w ramach spłaty długu.

"Podnosi na mnie wzrok, widzę wyraźnie linie jego cudownie męskiej szczęki. Zahacza o rąbek mojej sukienki, łapiąc za fasetę biurka."
Sama postać Rydera jest ciekawa bo z jednej strony jest ogromnym, złym, władczym i nieznośnym facetem, ale z drugiej poznajemy uczynnego, miłego i troszczącego się mężczyznę. Ma problemy z zaufaniem, jednak bardzo mu zależy na Cassie. Co do samej dziewczyny trzeba przyznać, że jest bardzo waleczna, nie boi się otwarcie przeciwstawiać swojemu szefowi, ba! Nawet próbuje dyktować mu swoje warunki! Ta dwójka to mieszanka wybuchowa. 
"Całuje mój obojczyk, a potem powoli zaczyna rozsuwać zamek sukienki, delikatnie muskając ustami nagie piersi, odkrywając sutki, twarde i nabrzmiałe, a potem obejmuje je ciepłymi wargami."


Książka ciekawa, intrygująca ale jak dla mnie akcja dzieje się za szybko. Między głównymi postaciami nie ma szans na pojawienie się napięcia seksualnego, dlatego że w mgnieniu oka już jest po wszystkim. Tempo książki jest szybkie. Akcja ciekawa, nie zanudza. Opisy bohaterów konkretne, nieprzerysowane. Nie jest to typowy erotyk, czego można się spodziewać na pierwszy rzut oka po okładce. Pierwszy tom wzbudził moją ciekawość, dlatego chętnie sięgnę po następny tom „Cash”, który swoją premierę miał w listopadzie ubiegłego roku.


Anna Gołuch-Bidas


Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Zapiski książkoholiczki , Blogger